Coraz więcej młodych ludzi decyduje się na studia - wyjeżdża z przeważnie małych miejscowości do dużych miast, zaczyna samodzielne życie i poważnie myśli o swojej przyszłości. Jeśli sytuacja w domu studenta jest trudna, warto pomyśleć o zaciągnięciu kredytu studenckiego. Dlaczego? Bo jest to przede wszystkich najtańszy kredyt na rynku, a umiejętnie wykorzystany, może stać się kapitałem dla przyszłego przedsiębiorcy, który na razie marzy o założeniu jednoosobowej działalności gospodarczej.

 

Dla kogo kredyt studencki?

Kredyt studencki mogą otrzymać studenci i doktoranci studiów wyższych (nieważne czy są to studia zaoczne czy stacjonarne, a uczelnia prywatna czy publiczna). Studenci mogą się o niego ubiegać, gdy dochód na jedną osobę w rodzinie nie przekracza kwoty ustalonej przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, wysokość dochodu rokrocznie zmienia się w związku z różną wysokością minimalnego wynagrodzenia.  Wniosek o udzielenie kredytu student składa w wybranym oddziale banku. Do wniosku żak ma obowiązek dołączyć informację o wysokości miesięcznego dochodu na osobę w roku kalendarzowym poprzedzającym złożenie wniosku, a sposób jego udokumentowania jest podobny, jak w przypadku ubiegania się o stypendium socjalne.

Ile można zyskać na umieszczeniu środków z kredytu studenckiego na rachunku oszczędnościowym?

O ile student wpłaci na konto oszczędnościowe oprocentowane według stawki 5%, to po 5 latach studiów, zysk z odsetek wyniesie ponad 3 tys. zł. W przypadku gdy po dwóch latach od zakończenia studiów absolwent zdecyduje się w dalszym ciągu nie korzystać ze środków zgromadzonych na rachunku oszczędnościowym, może uzyskać nawet 6 tys. Po ponad 8 latach spłaty, jeśli absolwent dalej pozostałyby na rachunku, a comiesięczna rata wynosiłaby ponad 300 złotych, młody człowiek może zgromadzić nawet 11 tys. złotych. Dlatego też warto, o ile jest to możliwe, nie wydawać otrzymywanych pieniędzy w trakcie studiów na zwykłą konsumpcję.

Jeżeli student zdecyduje się nie wykorzystać środków w trakcie studiów, to po ich zakończeniu będzie mógł przeznaczyć je na swój start w biznesie. Dobrym pomysłem może okazać się założenie własnej działalności gospodarczej. Pieniądze uzyskane z kredytu mogą stanowić kapitał początkowy, którego brak jest bez dwóch zdań głównym problemem początkujących przedsiębiorców. Ze świecą szukać lepszej metody na pozyskanie tak “tanich” pieniędzy bez wykazania się chociaż zdolnością kredytową, której i tak większość studentów zaraz po obronie, jeszcze nie posiada.